niedziela, 11 września 2016

Odwaga.

Czy zastanawiałeś się kiedyś, co by było gdyby...? Gdybyś się uczył? Gdybyś gdzieś pojechał? Gdybyś nie bał się spełniać swoich marzeń? My - ja i Kasia, nie bałyśmy się zawalczyć o swoje. Dlatego teraz jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy. Prowadzimy blogi, snapchaty, instagramy.

JESTEŚMY ODWAŻNE!

Przez na prawdę długi okres, zastanawiałam się jakby to było mieć bloga. Pisać, dzielić się z innymi swoimi przemyśleniami, po prostu działać w sieci. Na pozór jestem osobą bardzo pewną siebie, która nie przejmuje się opinią innych. Prawda była jednak inna. Bałam się. Tyle się mówi o hejterach, a ja najzwyczajniej w świecie nie chciałam, zmagać się z falą nienawiści. Pewna dnia pomyślałam sobie "To twoje życie, jeśli chcesz pisać to pisz."  Tak też zrobiłam. Z pomocą koleżanki stworzyłam swoje miejsce w internecie. Początki były trudne, nie powiem że nie. Myślałam, że to co robię nie ma sensu, nie ma odbiorców. A potem liczby rosły. Z dnia na dzień było lepiej. Po kilku miesiącach, widziałam też progres w mojej stylistyce pisania. Byłam, jestem, szczęśliwa z tego, że się nie poddałam. W pewnym momencie założyłam książkowego snapchata. To była jedna z lepszych decyzji. Dzięki niemu poznałam wiele miłych, ciepłych osób. Dodatkowo moja samoocena wzrosła, ponieważ dostaję masą bardzo pozytywnych wiadomości.

Można teraz zadać pytanie :

"A jak to wszystko wpływa na twoje życie prywatne? Jak odebrali to wszystko twoi znajomi? "

Od dnia, kiedy rozpoczęłam swoją wirtualną przygodę, nic się nie zmieniło. Moje życie wygląda tak samo. Z tym dodatkiem, że mam pasję. A znajomi? Nie którzy nie mają  pojęcia, że cokolwiek robię. Przyjaciele - to oni mnie wspierają i motywują. Nie czuję się lepsza, czy gorsza. Jestem tą samą osobą, którą byłam przed tym wszystkim.


Historia Kasi :

Udzielać się w "książkowej społeczności" w internecie,  bardziej "na poważnie" zaczęłam pod koniec grudnia 2015 roku, kiedy to założyłam konto na bookstagramie. Od zawsze kocham książki, więc stwierdziłam, że czemu by się tym nie podzielić z większą grupą ludzi. Zwłaszcza, że w moim otoczeniu niewiele osób lubi czytać. Potem do Instagrama dołączył książkowy Snapchat, gdzie w kwietniu zaczęłam nagrywać gadane snapy. Na początku  tylko od czasu do czasu, bo było to dla mnie coś nowego i nie wiedziałam jak ludzie na to zareagują, czy nie będę ich nudziła etc. Jednak po jakimś czasie miałam coraz więcej osób, które mnie oglądały i pisali mi, że lubią moje snapy, co było ogromnym zaskoczeniem. Pod koniec czerwca natomiast założyłam bloga. Kilka razy spotkałam się z pytaniami czy nie chciałabym założyć bloga, jednak zawsze miałam jakieś obiekcje. Ale wraz z rozpoczęciem wakacji stwierdziłam, że dlaczego by nie spróbować. No i aktualnie powolutku rozwijam tą blogową działalność.
Dołączenie to książkowej części internetu, było jedną z lepszych decyzji jakie podjęłam. Poznałam dzięki temu przecudowne osoby oraz czuję, że robię to co kocham i co sprawia mi radość. Nadal nie mogę uwierzyć z jak pozytywnym odzewem to się spotkało i ilu ludzi śledzi mnie na Instagramie, ogląda moje snapy i coraz więcej zagląda na mojego bloga. Absolutnie nie żałuję mojej decyzji i zdecydowanie zrobiłabym to jeszcze raz!

Jak widzicie, każda z nas miała obawy. Jesteśmy tylko ludźmi i nie potrafimy przewidzieć konsekwencji naszych decyzji. Jednam zarówno w moim przypadki jak i Kasi to były dobre decyzje. Obie robimy to co kochamy, obie mamy osoby, które chcą nas słuchać, czytać, obserwować.
Natomiast my poznałyśmy się dzięki aplikacji Snapchat. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, gdyż Kasia to osoba bardzo życzliwa i ciekawa.

Teraz apelujemy! Nie bójcie się ryzykować! Każdy ma plany, marzenia i niestety obawy. Musicie przezwyciężyć strach, a na pewno wiele osiągnięcie :)


Blog Kasi : http://zakatekfangirl.blogspot.com/
Pozdrawiamy JuLia i Kasia :)


sobota, 3 września 2016

Ulubieńcy Sierpnia.

Wspaniały okres wakacji już za nami. Myślę, że każdemu z nas minął, zdecydowanie zbyt szybko, prawda? Teraz powrót do szarej rzeczywistości. Nie ma już czytania książek po nocach, ani oglądania seriali. Nie teraz nadszedł czas nauki. Niestety. W takim razie, podsumujmy sierpień. Tym razem, zestawienie jest typowo wakacyjne :D



Ulubiona Książka :

Tym razem to całkowicie coś innego. To nie książka! W takim razie, co to takiego Julia? Jest to fanfiction. Tak bardzo ostrzegałam was przed wattpadem, jednak ja sama jestem od niego całkowicie uzależniona. A te fanfiction to jedno z lepszych na tym portalu. "Teenage Dirtbag". Głównym bohaterem jest Niall Horan, czyli członek zespołu One Direction. Gra on tam złego chłopca, z masą tatuażów, kolczyków i dziewczyn w łóżku. Oczywiście, nie może być inaczej! Poznaje dziewczynę! I wiecie co? Ona jest miła, grzeczna i nieśmiała. Zaskoczeni? Tak Teenage Dirtbag to kolejna rzecz, którą przeczytałam o tym samym schemacie. Ale znacie mnie i wiecie, że ja to lubię. Aby się rozluźnić, pośmiać, a nawet popłakać, jest to dobre!  Więc, instalujcie wattpada w swoich telefonach i czytajcie fanfiction o złym chłopcu i dobrej dziewczynie :)

"Jestem tylko nastoletnim frajerem, kochanie"

Polecam :)

Niestety nie mogę dodać zdjęcia, więc łapcie link :) :

https://www.wattpad.com/story/17442158-teenage-dirtbag-pl-n-h


Ulubiony Film :

Jeśli wakacje, to nie mogło zabraknąć seriali! Także tym razem najlepszym filmem jest serial. Jakkolwiek to brzmi. Zaczęłam go oglądać, ponieważ naprawdę masa ludzi mi to polecała. Teraz nie dziwię się dlaczego. "Pamiętniki Wampirów".  W tym serialu jest wszystko czego szukam. Romans, świat nadprzyrodzony i przystojni aktorzy. Jeśli ktoś nie jest fanem wampirów, to powinien go obejrzeć ze względu na Iana Somerhaldera. Ten człowiek to najlepsze co mogło mnie spotkać. Jego gra aktorska, wygrywa wszystko! Nie czekajcie na odpowiedni moment, bo on nigdy nie nadejdzie. Włączcie sobie ten serial teraz!

Polecam :)



Ulubione Piosenki :

Nadeszła wiekopomna chwila, gdy przyznałam się, iż nie potrafię wybrać jednej piosenki i zmieniłam nazwę kategorii. Tym razem trzy piosenki, troszkę inne niż zawsze.

1. Avril Lavigne - Here's to Never Growing Up - https://www.youtube.com/watch?v=sXd2WxoOP5g

2. Avril Lavigne ft Marilyn Manson - Bad Girl - https://www.youtube.com/watch?v=K3EgAgqIZJE

3. Falling in reverse - Good Girls Bad Guys - https://www.youtube.com/watch?v=Ga2r8bpzo5k

Koniec tego miesiąca. Żegnam się z wami :D
Ps : Kiedy już będziecie na wattpadzie to zapraszam też do mnie :
https://www.wattpad.com/292328975-nie-potrafili%C5%9Bmy-kocha%C4%87-prolog


Do zobaczenia, buziaki, JuLia :)