środa, 8 czerwca 2016

Ulubieńcy maja :)

Jak ten czas szybko leci, jeszcze kilka tygodni i i nasze utęsknione wakacje. Nawet nie wiem, kiedy
minął mi maj. Tak czy siak, trzeba go podsumować :)


ULUBIONA KSIĄŻKA : Tym razem nie miałam żadnego problemu z
dokonaniem wyboru. Hasło "Ulubiona książka" i od razu mam w głowie Anne Todd i jej "After. Płomień pod moją skórą" Ta młoda pisarka stworzyła After na popularnym serwisie Wattpad.
Fanfiction o Harrym Stylesie przyniosą jej wielką popularność. Więc, czy jest się czym zachwycać?
Tessa Young to dobra, ułożona dziewczyna. Ma kochającego chłopaka Noah i wiedzie spokojne życie.
Jej świat zmienia się, gdy poznaje Hardina Scotta. Niebezpieczny, tajemniczy, można by rzec zakazany, pociąga Tessę. Co się stanie, gdy dwa odległe sobie istnienia się zderzą?
Jeśli mam być szczera to cała fabuła, bohaterowie, są bardzo, bardzo przewidywalni.
Jednak dla nastolatki z buzującymi hormonami, jest idealna :)
Polecam :D 
Ps : Nie polecam osobą, które nie przepadają za erotyką w literaturze :) 




ULUBIONY FILM : Zawsze przy tej kategorii mam problem, gdyż wiecie, że nie oglądam filmów. Ten miesiąc był wyjątkowy i obejrzałam, aż kilka produkcji. Dlatego nie wiem co wybrać. Zważając na fakt, iż książka jest banalna i erotyczna, film będzie jej przeciwieństwem. 
Ekranizacja powieści Nicholasa Sparksa z 2004r, czyli "Pamiętnik". 
Film pokazuje, że starość i choroby nikomu nie odpuszczą, a zwalczyć je może tylko prawdziwa miłość. Pewien starszy pan czyta chorej na Alzheimera kobiecie pamiętnik. 
Zawarta jest w nim niesamowita historia o wielkiej miłości, która próbuje zwalczyć niedogodności
reali życiowych. Czy kobieta przypomni sobie kim tak na prawdę jest Allie i Noah? 
Piękny i pełen wzruszeń film. Nie znam osoby, która by na nim nie uroniła, chociaż jeden łzy. 
Polecam :D 




ULUBIONA PIOSENKA :  Tym razem muszę, wręcz dać tutaj pierwszą solową płytę wokalisty Black veil Brides - Andiego Biersacka. Działa pod pseudonimem Andy Black.  The Shadow Side to spełnienie marzeń Andiego. Piosenka " We don't have to dance" (była tu w tamtym miesiącu) to promujący hit.  Ta płyta to genialna mieszanka tanecznej muzyki i prawdziwego rock n' rolla. Gośćmi na płycie, których można usłyszeć jest m.in Ashton Irwin z 5SOS. 
Gorąco polecam :D 


I o to cały miesiąc w pigułce :) 
Do zobaczenia kochani, JuLia :) 

1 komentarz:

  1. Super post, powiem ci, że zbieram się, żeby obejrzeć "Pamiętnik", osobiście lubię filmy, które wyciskają łzy.

    Mój kawałek Internetu

    OdpowiedzUsuń