Autor : Becca Fitzpatrick
Miejsce Wydania : Stany Zjednoczone
Tematyka : młodzieżowe, thriller
Oryginalny Tytuł : "Black Ice"
Rok Wydania : 2014
Ilość Stron : 400
Nie daj się zwieść pozorom!
Britt po tym jak rozstała się z chłopakiem, postawiła sobie pewien cel. Mianowicie miała wybrać się na wyprawę, wzdłuż łańcucha górskiego Teton. Calvin - jej były- często tam wędrował, a ona chciała mu coś udowodnić. Niestety, jak to często się zdarza, los miał inne plany. Kiedy burza śnieżna uniemożliwia dalszą podróż, Britt i Korbie zaczynają szukać schronienia. Przemarznięte i wystraszone natrafiają na małą chatkę. O dziwo, w środku znajdują się dwie osoby. Główna bohaterka, rozpoznaje w jednym z nich, mężczyznę, które pomógł jej w sklepie. Pozory lubią mylić i tak się stało tutaj. Dwójka przystojnych i "miłych" mężczyzn, okazuje się wielkim zagrożeniem. Britt jest zmuszona im pomóc, ryzykując tym własne zdrowie, a nawet życie. Mogło być już tylko lepiej, prawda? Niestety nie. Okazało się, że na nią i na jej "kompana" czychają większe niebezpieczeństwa. W Teton grasuje seryjny morderca. Teraz nikt nie jest bezpieczny. Czy miłość w takich warunkach to nie szaleństwo? A jeśli nie, to czy ma prawo przetrwać? Czy wszyscy wyjdą z tego cało? Dowiecie się czytając Black Ice.
Moje przemyślenia :
Becca Fitzpatrick odpuściła sobie pisanie paranormalnych romansów. Nie którzy się cieszą inni żałują. Ja jestem z tymi drugimi, ponieważ na prawdę kocham serię "Szeptem". Zżyłam się z Patchem i Norą. Mimo wszystko dałam szansę, tej lekturze i miło się zaskoczyłam. Nie jestem fanką kryminałów, ani thrillerów. Jednak romantyczny thriller jak najbardziej zaspokoił moje pragnienia. Dawka dreszczyku, tajemnicy i to, że nie masz pojęcia co będzie dalej. Dla mnie każda kartka była zaskoczeniem. Emocje w tej książce wzrastały stopniowo. Ciekawość, większa ciekawość, strach, a potem rwanie włosów z głowy. Przynajmniej ja tak miałam. Finał całkowicie mnie zaskoczył i chodziłam zszokowana przez kilka dni. Podobało mi się, właśnie to, że wątek romansu był delikatnie wplątany w tą zawiłą historię. Więc uważam, iż Pani Fitzpatrick wykonała kawał dobrej pracy. Myślę, że mogło być jej ciężko napisać taką powieść po serii o upadłych aniołach. Bo jednak świat aniołów, a normalnych ludzi poważnie się od siebie różni.
Cytaty :
"Niech Cię piekło pochłonie!
-Wybacz kochanie, ale już w nim jesteśmy."
"Każdy musi mieć jakieś sekrety - oznajmił. - Dzięki
nim jesteśmy podatni na ciosy."
"Po mroku nastaje światło."
Dziękuje za uwagę, na dzisiaj to już koniec. Serdecznie polecam tą książkę. Głównie dlatego, że różni się od innych i jest bardzo tajemnicza. Każdy znajdzie tam coś dla siebie ;)
Pozdrawiam, JuLia :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz